Końcem sierpnia ustawodawca przyjął regulacje porządkujące system zapewniania jakości w opiece zdrowotnej: ustawę o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta oraz nowelizację ustawy o prawach pacjenta. Celem reformy jest wdrożenie rozwiązań prawno-organizacyjnych, które realnie podniosą standardy diagnostyki i leczenia, poprawią bezpieczeństwo pacjentów i umożliwią stałe doskonalenie praktyki klinicznej. Monitorowanie jakości świadczeń finansowanych ze środków publicznych zostanie doprecyzowane w rozporządzeniu Ministra Zdrowia.
Jak ustawodawca rozumie „jakość” – trzy perspektywy oceny
Nowe przepisy wprowadzają weryfikację jakości za pomocą wskaźników w trzech obszarach:
-
kliniczny – skuteczność i bezpieczeństwo procesu diagnostyczno-terapeutycznego,
-
konsumencki – doświadczenia i opinie pacjentów,
-
zarządczy – organizacja, nadzór i kultura bezpieczeństwa.
To odejście od formalizmu na rzecz wyników i doświadczeń. Placówki będą rozliczane nie tylko z procedur, ale z tego, czy rzeczywiście dostarczają pacjentom opiekę bezpieczną, skuteczną i przewidywalną.
Cztery filary systemu jakości w opiece zdrowotnej
Reforma buduje spójny system składający się z czterech elementów:
-
Autoryzacja – warunek realizacji świadczeń szpitalnych w systemie zabezpieczenia; wymaga spełnienia kryteriów, w tym posiadania wewnętrznego systemu jakości i bezpieczeństwa.
-
Wewnętrzny system zarządzania jakością i bezpieczeństwem – codzienne, operacyjne narzędzie placówki (procedury, role, metody, pomiary) zapobiegające zdarzeniom niepożądanym.
-
Akredytacja – dobrowolna zewnętrzna ocena spełniania ponadpodstawowych standardów.
-
Rejestry medyczne – uporządkowane gromadzenie danych służących analizie wyników oraz benchmarkingowi.
Zestawienie tych elementów ma zapewnić przejrzystość i porównywalność jakości między podmiotami oraz stworzyć bodźce do ciągłego doskonalenia.
Tło prawne – co wynika z ustawy
Ustawa o jakości i bezpieczeństwie pacjenta, w części dotyczącej wewnętrznego systemu, jest ramowa – pozostawia podmiotom swobodę doboru narzędzi, ale wskazuje minimalne komponenty i odpowiedzialności:
-
art. 7 – posiadanie wewnętrznego systemu jakości i bezpieczeństwa jako warunek autoryzacji dla świadczeń szpitalnych (a w konsekwencji kontraktowania w systemie zabezpieczenia),
-
art. 18 – obowiązek posiadania i utrzymywania wewnętrznego systemu przez podmioty wykonujące działalność leczniczą w ramach umów z Funduszem; katalog elementów systemu (zasady, procedury, metody, opisy stanowisk),
-
art. 19 – ustanowienie osoby odpowiedzialnej za wdrożenie i prowadzenie systemu,
-
art. 20 – badanie opinii i doświadczeń pacjentów jako stały komponent systemu,
-
art. 61 – termin utworzenia systemu.
Te przepisy są uzupełniane przez planowane rozporządzenie Ministra Zdrowia, które ma określić reguły i tryb monitorowania jakości w świadczeniach finansowanych ze środków publicznych.
Istota wewnętrznego systemu – operacyjne zarządzanie ryzykiem klinicznym
System ma działać tu i teraz – nie jako segregator procedur, lecz jako zestaw praktyk wspierających:
-
identyfikację, analizę i zapobieganie zdarzeniom niepożądanym,
-
ocenę skuteczności działań korygujących i doskonalących,
-
systematyczne badanie opinii i doświadczeń pacjentów,
-
kulturę „uczenia się na błędach”, a nie poszukiwania winnych.
Warunkiem powodzenia jest poufny i niekarzący mechanizm zgłaszania zdarzeń, regularne przeglądy ryzyk, a także jasne przypisanie odpowiedzialności i uprawnień.
Dlaczego to ważne dla placówek i pacjentów
Dobrze zaprojektowany i utrzymywany system:
-
podnosi skuteczność i bezpieczeństwo terapii,
-
buduje zaufanie pacjentów (lepsze doświadczenie i komunikacja),
-
ogranicza koszty zdarzeń niepożądanych (powikłania, roszczenia, readmisje),
-
poprawia konkurencyjność podmiotów oraz atrakcyjność polskich świadczeń dla pacjentów z zagranicy.
Jak przekuć wymóg w przewagę – praktyczne kierunki działania
Zalecane kroki wdrożeniowe (zwięźle, bez nadmiernej punktacji):
-
Ustal lidera systemu (zgodnie z art. 19), zakres jego kompetencji i ścieżki raportowania do kierownictwa.
-
Zmapuj procesy kliniczne i okołokliniczne pod kątem ryzyk; zdefiniuj mierniki w trzech perspektywach (kliniczna, konsumencka, zarządcza).
-
Uporządkuj procedury i instrukcje „na poziomie stanowiska” – tak, by były krótkie, operacyjne, aktualne.
-
Zbuduj prosty, bezpieczny kanał zgłaszania zdarzeń niepożądanych i „prawie-zdarzeń”; zapewnij feedback i analizę przyczyn źródłowych.
-
Zaplanuj cykliczne badanie doświadczeń pacjentów i włącz wyniki w przeglądy jakości.
-
Przygotuj się do wymogów autoryzacyjnych oraz ewentualnej akredytacji; dostosuj rejestrowanie danych do przyszłych wskaźników z rozporządzenia.